Wiosna nadchodzi zdecydowanym krokiem, a wraz z nią obietnica spędzania miłych chwil w plenerze. Warto zatem zadbać o najbliższy, najmniejszy nawet, fragment pleneru. Bo jak nie, wiosna obrazi się i wróci skąd przyszła.
Wiosenne porządki mogą być twórcze i w efekcie znacząco wpłynąć na urodę naszego życia. Przydomowe ogródki, balkony i parapety nabiorą blasku, jeśli poświęcimy im odrobinę uwagi. Najprostsze zabiegi renowacyjne nie wymagają tajemnej wiedzy, a jedynie chęci i pomysłowości.
Drewniane parapety lub meble ogrodowe należy zeszlifować, dokładnie oczyścić, a ewentualne ubytki wypełnić szpachlą do drewna, żywicą lub woskiem. Wybór farb jest całkiem spory, możemy zdecydować się na produkty przeznaczone stricte do malowania na zewnątrz, możemy użyć wodoodpornych farb akrylowych i dla pewności pokryć je przezroczystą bejcą lub werniksem. Pośród akryli Happy Color możemy wybierać z bardzo szerokiej palety kolorystycznej. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na efekty dekoracyjne tych farb (brokat, metalik) i właściwości krycia – co zwłaszcza ważne przy drewnie, których naturalną fakturę warto niekiedy wyeksponować.
Ogrodową altankę lub fragment tarasu można ozdobić zawieszkami tekturowymi z serii Eco Craft. Pomalowane w przeróżne kolory motyle, ptaki, serca, będą o sobie przypominać z każdym podmuchem wiatru.
Wiele ogródkowych czy balkonowych elementów wystroju zasługuje na coś więcej. Pergole i skrzynki na kwiaty można potraktować niczym malarskie płótno. Tworząc na nim malunki, wzory – nadamy im wyjątkowego charakteru. Warto pamiętać też o ogrodowych latarenkach, pergolach, karmnikach dla ptaków czy domkach dla pszczół – wszystkie one posiadają potencjał dekoracyjny, który można wykorzystać.
Większe monochromatyczne powierzchnie można malować wałkiem, do detali i należy sięgnąć po pędzle. W przypadku akryli najlepiej będzie użyć syntetycznych, jeśli zdecydujemy się na farby olejne (ciekawy efekt zapewnią oleje półtransparentne Happy Color), właściwsze będą pędzle z naturalnego włosia.
Malujemy nie tylko drewno, ale również plastik, kamień, ceramikę czy szkło. Ogrodowe donice ze smutnej terakoty nabiorą charakteru, jeśli potraktujemy je kolorem i stworzymy na nich malunki, przyozdobimy kolorową rafią lub perlenem. Lub gdy ozdobimy je np. masą Fimo Staedtler, z której ulepimy bardzo misterne wzory. Donice można też ozdobić techniką decoupage – tu uwaga na wilgoć! Również gipsowe żaby, skrzaty, Buddy i ogrodowe krasnale odzyskają życie, jeśli zadbamy o nie i wyeksponujemy odpowiednim kolorem. I nie zapominajmy o ogrodowych krasnalach, które przeżywają właśnie swój, nieco ironiczny, renesans!